Strony

środa, 15 stycznia 2020

Witam wszystkich w kolejnej odsłonie bloga. Od dziś zmienia się treść i forma. Ten blog ma odtąd szczególne zadanie. Malowanie obrazów jest tylko, a może aż odzwierciedleniem tego, co w duszy gra, a jakiego rodzaju jest to muzyka? Postaram się Wam przybliżyć moje życie, mój bunt, moją złość, także radość, nadzieję, czy wreszcie utopię. Ci z Was, którzy już wcześniej bywali moimi gośćmi tu właśnie wiedzą, że nigdy się nie poddaję, że nie ma chyba takiej przeciwności, która mogłaby mnie dobić. Tak więc zaczynajmy podróż przez czas. Przez życie niespełnionego artysty, który tak właściwie nigdy nie wiedział czego chce, ani czego oczekują od niego inni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz